Uwielbiam Warszawę nocą...wygląda naprawdę magicznie. Zwłaszcza centrum i te wszystkie kolorowe światła mają coś w sobie. Fajnie jest w piątkowe popołudnie jechać nad Wisłę i wypić piwo albo dwa..albo trzy...i po prostu pochillować ze znajomymi, niezajomymi, whatever ;p Ważne, żeby czasami znaleźć chwilę, aby się zatrzymać i po prostu cieszyć się tym co mamy.
Takie zamazane by Nina (nie mogłysmy ustawić ostrości po zmroku)
i jeszcze moje...nazwijmy to artystyczne;d
A na koniec prawdziwy balsam dla ucha i duszy...
Uppermost - Night Walk
...
Ja jeszcze nigdy nie byłam w Warszawie :o
OdpowiedzUsuńpatyskaa.blogspot.com
ojej to koniecznie musisz wpasc ;d
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJest klimacik :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuń